Porady, Pielęgnacja, Prace w ogrodzie
Przełom epok klimatycznych – lodowcowej i polodowcowej – przed dziesięcioma tysiącami lat zaowocował przełomowymi zmianami w ludzkiej cywilizacji. Na Bliskim Wschodzie zaczęto wówczas uprawiać zboża i rośliny strączkowe oraz udomowiono zwierzęta – krowy, świnie, owce i kozy. Dokonała się tzw. rewolucja neolityczna. Człowiek z istoty wykorzystującej przyrodę zmienił się w świadomego wytwórcę żywności, porzucił gospodarkę przyswajającą na rzecz wytwarzającej.
Wzrastająca ilość pożywienia umożliwiła wzrost liczby ludności, a wypaleniskowa uprawa pól skłaniała do zajmowania coraz to nowych przestrzeni; przesuwanie pól i pastwisk następowało przeciętnie o 20 km za życia jednego pokolenia.
Trochę historii
Aby dotrzeć w południowe rejony naszego kraju, pierwsi rolnicy i hodowcy potrzebowali ponad pięciu tysiącleci. Przywędrowali przez Bałkany i Nizinę Węgierską, przynosząc ze sobą oprócz roślin uprawnych i zwierząt hodowlanych również inne wynalazki neolitu – umiejętność wyrabiania praktycznych narzędzi (głównie masywnych motyk oraz siekier wytwarzanych techniką gładzenia, polerowania i wiercenia) oraz lepienia z gliny naczyń. Uczeni przypuszczają również, że ludzie ci byli Praindoeuropejczykami. Należeli do grupy językowej, z której w następnych tysiącleciach wyłoniła się większość języków europejskich (w tym słowiański), a także języki Iranu i Indii.
Przybysze okazali się również dobrymi znawcami gleby, bez trudu znajdowali, a następnie zajmowali najbardziej urodzajne tereny. Dlatego ślady osad pierwszych rolników i hodowców na terenie naszego kraju odnajdujemy wyłącznie na urodzajnych lessach krakowsko-sandomierskich oraz czarnoziemach Dolnego Śląska, Kujaw i Pomorza Zachodniego.
Kolejna epoka to nieustanny rozwój Rolniczy
W drugiej połowie epoki neolitu rolnicy i hodowcy skolonizowali cały obszar dzisiejszej Polski, nie gardząc również glebami mniej urodzajnymi i ciężkimi w uprawie. Ułatwiało im to wynalezione właśnie radło, do którego zaprzęgali woły. Taki zaprzęg przedstawiają gliniane figurki znalezione na cmentarzysku w Krężnicy Jarej koło Lublina. W poszukiwaniu odpowiedniego surowca do wyrobu narzędzi ryto w wapiennej skale głębokie na 10 m wybierzyska, które łączyły podziemne korytarze biegnące wzdłuż pokładów krzemionki. Produkowane na miejscu, w dzisiejszych Krzemionkach Opatowskich, siekiery stanowiły poszukiwany towar, rozchodzący się w promieniu 500 km i będący źródłem bogactwa społeczności kontrolującej źródła cennego surowca.
Pozostałości długich, najpierw prostokątnych, potem trapezowatych domów świadczą o tym, że ludzie epoki neolitu żyli w wielopokoleniowych wspólnotach rodowych. Z racji swych podstawowych zajęć otaczali kultem bóstwa płodności, na czele w Wielką Macierzą Stworzycielką Świata. Zmarłych grzebali w zbiorowych grobowcach kamienno-ziemnych, nawiązujących do panującej wówczas w całej Europie Zachodniej religii megalitycznej, manifestującej się wznoszeniem potężnych konstrukcji kamiennych i ziemnych nasypów, jak w Wietrzychowicach na Kujawach. Istotą tej religii był rozbudowany kult zmarłych, przekonanie, że w postaci duchowej przodkowie nieustannie uczestniczą w życiu żywych.
Sprawdź ofertę http://rolmarket.pl/ - ogrodniczy sklep internetowy.
Zakup farby to duże wyzwanieKażdy z nas raz na jakiś czas dochodzi do wniosku, że należy odświeżyć wnętrze domu. Pomysłów jest bardzo dużo. Od mo... |
Jak rozpoznać trujące rośliny?W naszym kraju odnotowuje się rok rocznie około pięćdziesiąt tysięcy zatruć. Jeden procent to zatrucie roślinami. Do zatrucia roślinami może do... |
Domowa uprawa zdrowych ziółSuszona bazylia, majeranek, mięta, szałwia, tymianek, pietruszka czy szczypiorek nie smakują, tak jak świeże. Dlatego zimą najlepszym sposobem na świeże zi... |